Przejście kursu na prawo jazdy, choć wymaga poświecenia dużej ilości czasu, dla wielu osób jest tak naprawdę dopiero początkiem trudów starania się o ten wymarzony dokument. Dlaczego tak się dzieje? Wynika to z ogromnego stresu, który towarzyszy zdecydowanej większości ludzi przystępujących do egzaminu państwowego, a szczególnie części praktycznej. Choć szkoła powinna dobrze przygotować kursantów, czyniąc z niego formalność, tak jak wygląda rzeczywistość, z pewnością wie każdy, kto ma to już za sobą.
Poziom stresu zwiększają również różnego rodzaju legendy, które od lat krążą pośród kandydatów na prawo jazdy. Nieprzyjemni egzaminatorzy, absurdalne zadania na egzaminie i ogólna, niemiła atmosfera w samochodzie. Jednak doświadczenia pokazują, że opowieści te wynikają właśnie z dużego zestresowania egzaminowanych. Wyolbrzymiają pewne sytuacje, rozpowiadając później wręcz niestworzone historie. Co w takim razie zrobić, aby poradzić sobie z tym stresem?
Po ukończeniu kursu w szkole powinieneś być przygotowany do egzaminu zarówno pod kątem wiedzy i umiejętności, jak i mentalnym. To właśnie w tym celu organizowane są wewnętrzne testy, zarówno te teoretyczne, jak i praktyczne, gdzie instruktorzy przemierzają z kursantami popularne trasy egzaminacyjne.
Problem polega jednak na tym, że egzaminy wewnętrzne odbywają się w luźnej atmosferze. Za ich prowadzenie odpowiedzialny jest instruktor, z którym kursant dobrze się już zna i ma do niego duże zaufanie. Do tego ewentualne błędy mogą być korygowane i raczej nie ma większych, związanych z nimi konsekwencji. Do tego osoba starająca się o prawo jazdy jeździ autem, które zdążyła już poznać i dobrze się w nim czuje.
Podczas egzaminu państwowego sytuacja drastycznie się zmienia. Na fotelu pasażera zasiada kompletnie obca osoba. Do tego egzaminowany wsiada do nieznanego mu auta, mając dosłownie chwilę, na oswojenie się z nim. Kandydaci na kierowców często narzekają na to, że z powodu różnego stopnia zużycia pojazdów, pojawiają się trudności w operowaniu sprzęgłem czy drążkiem zmiany biegów. Nie ma w tym nic dziwnego – ludzie tacy mają zaledwie kilkadziesiąt godzin doświadczenia „za kółkiem” i ciężko oczekiwać, że będą w stanie szybko „dopasowywać się” do inaczej działających samochodów.
Wszystko to generuje stres, ale pamiętaj, że wcześniej czy później nadejdzie ten dzień, w którym udasz się do wydziału komunikacji po swój upragniony dokument! Kluczem do sukcesu jest właśnie umiejętność radzenia sobie ze stresowymi sytuacjami. Każdy reaguje na nie inaczej, ale zawsze prowadzą one do pewnego paraliżu, nerwowego zachowania, a nawet ograniczonej percepcji czy problemów ze skupieniem. Choć jest to reakcja organizmu, która powinna motywować nas do działania, tak w wielu przypadkach, w tym właśnie w czasie egzaminu na prawo jazdy, przynosi zupełnie odwrotny skutek. Z tego powodu mamy dla Ciebie kilka wskazówek – sprawdź, jak radzić sobie ze stresem na egzaminie!
Sprawdź też: Jak zdać prawo jazdy bez stresu?
Mamy dla Ciebie kilka wskazówek – sprawdź, jak radzić sobie ze stresem na egzaminie na prawo jazdy!
Zazwyczaj osoby zapisujące się na egzamin państwowy, mają możliwość wyboru godziny, w jakiej się odbędzie. Jeśli możesz wziąć sobie wolne na ten dzień, wybierz dogodny dla siebie termin. Zwróć uwagę na to kiedy czujesz się najlepiej, a więc np. wcześnie rano czy może bliżej południa. Najlepszym wyborem są zazwyczaj godziny między 9 oraz 14. Wtedy możesz bowiem liczyć na mniejszy ruch, co jest szczególnie ważne, gdy zdajesz w dużym, zatłoczonym mieście.
W większości przypadków najlepsze są jednak wczesne godziny. U osób czekających na wyznaczony termin zwykle szybko narasta poziom stresu, dlatego najlepiej sobie tego oszczędzić.
Jeśli tylko jest to możliwe, unikaj przychodzenia na egzamin zmęczonym. Odpuść choć trochę w pracy na dzień przed tym wydarzeniem. Wieczór spędź ze znajomymi lub oddając się swojemu ulubionemu hobby. Na koniec dobrze zjedz i przede wszystkim wcześnie połóż się spać. Daj się zregenerować swojemu organizmowi, aby rano obudzić się wypoczętym i przede wszystkim rozluźnionym.
Pamiętaj, także, aby nie iść na egzamin bez zjedzenia dobrego śniadania! Kategorycznie odradzamy również picie alkoholu na dzień przed zdawaniem prawa jazdy. Oczywiście nie zapominaj, że prowadzenie auta w stanie po spożyciu jest zabronione!
Odpowiednio wcześnie naszykuj sobie dokument tożsamości, który będzie Ci potrzeby, aby przystąpić do egzaminu. Unikniesz ewentualnego nerwowego jego poszukiwania kolejnego dnia. Do tego ograniczysz ryzyko jego niewzięcia. Pamiętaj, że bez dowodu osobistego lub paszportu egzaminator nie pozwoli Ci wsiąść do auta.
Zwróć także uwagę na orzeczenie lekarskie, które dostałeś, zapisując się na kurs prawa jazdy. Jeśli lekarz wskazał konieczność noszenia okularów bądź szkieł kontaktowych, musisz założyć je na czas egzaminu.
Obraz demonicznych egzaminatorów niestety rysuje się w głowach wielu kandydatów na prawo jazdy. Pamiętaj jednak, że to też człowiek i absolutnie nie traktuj go jak wroga. Osoba ta po prostu wykonuje swoją pracę i musi upewnić się, że jesteś gotowy do tego, aby samodzielnie prowadzić pojazd. Powinieneś mieć świadomość tego, że jest ona odpowiedzialna za swoje decyzje, dlatego musi poważnie podchodzić do swoich obowiązków.
Najważniejsze jest to, abyś nie bał się zadawania pytań. Nie zrozumiałeś lub niedosłyszałeś polecenia? Poproś o jego wytłumaczenie lub powtórzenie! Co więcej, na egzaminie możesz komentować swoje poczynania. Jeśli ułatwi Ci to rozładowanie negatywnych emocji, nie krępuj się tego robić.
Sprawdź też: Ile zarabia instruktor jazdy?
Zastanawiasz się, jak myśleć pozytywnie, kiedy coraz bardziej zjada Cię stres związany z egzaminem na prawo jazdy? Przede wszystkim uświadom sobie, jak blisko jesteś o osiągnięcia swojego wymarzonego celu. Pomyśl, ile do tej pory już przeszedłeś – długi kurs w szkole nauki jazdy, egzaminy wewnętrzne, a do tego państwowy teoretyczny. To już ostatnia prosta do tego, aby móc wyjechać własnym autem na publiczne drogi!
Spóźnienie na państwowy egzamin jest niemile widziane i raczej skończy się tym, że będziesz musiał zapisać się na kolejny termin. Wyjdź więc z domu, mając odpowiedni zapas czasu, ale jednocześnie nie za wcześnie. Najlepiej, abyś stawił się do ośrodka egzaminowania kierowców na około kwadrans przed wyznaczoną godziną. Unikniesz dzięki temu długiego, bezczynnego czekania, w którego trakcie poziom Twojego stresu może narastać.
Pamiętaj, że stres to naturalna reakcja Twojego organizmu, której celem jest motywowanie do działania. W odpowiedniej dawce doskonale pobudza, daje dodatkową energię i poprawia koncentrację. Najważniejsze jest to, aby nerwy nie przejęły nad Tobą kontroli i nie zdominowały myśli oraz zachowania.
Zastanawiasz się, jak zdać prawo jazdy za pierwszym razem? Koniecznie sprawdź nasz poradnik!
Opracowany przez zespół specjalistów pozwoli Ci jeszcze lepiej przygotować się do państwowego egzaminu „na prawko” – skorzystaj z niego już dziś!